czwartek, 31 października 2013

K03 - Camponotus ligniperdus - Wstępny opis

Kolonia dotarła do mnie 29.08.2013. Składała się wtedy z królowej, 4 robotnic i paru jaj. Na dzień 27.10.2013 liczba mrówek nie uległa zmianie, a jaja zostały zjedzone (prawdopodobnie z powodu stresu). Kolonia praktycznie cały czas (29.08 - 27.10.2013) jest w stagnacji. Bardzo rzadko pobiera jakikolwiek pokarm.

Warto odnotować, że królowa jest "niepełnosprawna" - nie ma jednego czułka. Mrówki mieszkają w probówce, a za arenę robi okrągłe plastikowe pudełko o średnicy około 18 cm. Z powodu stagnacji nie widzę na razie potrzeby aby je przeprowadzać.

Jeśli nic się nie zmieni w ciągu najbliższego miesiąca, będę musiał pomyśleć o zimowaniu kolonii.

poniedziałek, 28 października 2013

K02 - Camponotus herculeanus - Opis wstępny.

Kolonia Camponotus herculeanus z rójki 2013. Dotarła do mnie 20.08.2013 roku w składzie: 1 królowa, 5 robotnic, 1 poczwarka i pakiet jaj. Już po 4 dniach z kokonu wyszła szósta robotnica. W pierwszych dniach mrówki pochłaniały duże ilości miodu i pokarmu białkowego, później zainteresowanie jedzeniem stawało się coraz mniejsze. Obecnie rzadko coś jedzą.

Na dzień 26.10.2013 liczba robotnic nie uległa zmianie, zwiększyła się za to ilość jaj. Kolonia od niedawna aktywna, wcześniej, przez około 50 dni była w stagnacji.

20.10.2013, gdy kolonia wyszła ze stagnacji, miała miejsce ciekawa sytuacja. Jedna z robotnic (największa nie licząc królowej, ale nie żołnierz) uparcie wynosiła potomstwo poza gniazdo, kilkanaście centymetrów od wejścia. Inna je znosiła z powrotem. Sztafeta trwała kilka dni. W pewnym momencie po jajka przyszła nawet królowa, co procederu nie przerwało.
Z moich obserwacji wynika, że miejsce w które robotnica wynosiła potomstwo było intensywnie oznaczane feromonami. Prawdopodobnie coś się mrówce w głowie po...myliło i stwierdziła, że gniazdo jest na arenie. Zarówno zbuntowana robotnica (wynosząca jaja) jak i potomstwo było regularnie zanoszone do gniazda.

sobota, 26 października 2013

K01 - Lasius niger - Opis wstępny.

Pierwsza kolonia jaką nabyłem. Zakupiona we wakacje 2012, składała się z królowej, kilkunastu robotnic i pakietu jaj. Wiele się w 2012 roku nie zmieniło.
Na dzień dzisiejszy (26.10.2013) kolonia liczy 1 królową, 80-100 robotnic i przeciętną ilość (jak na kolonię tej wielkości) potomstwa we wczesnej fazie rozwoju.

Kolonia w roku 2013 przeżyła niesamowity rozkwit - W ciągu niespełna pół roku z liczącej kilkanaście robotnic doszła do niemal setki mrówek. Prawdopodobną przyczyną była stagnacja w jaką kolonia została wprowadzona na ponad pół roku - niska wilgotność + brak pożywienia.

Kolonia karmiona głównie komarami, muchami i miodem. Czasami, gdy się nawiną, innymi owadami. Do tej pory niedogrzewana ani nie zimowana w ścisłym znaczeniu tego słowa.

czwartek, 24 października 2013

Start

Co tutaj będzie publikowane?

Ten blog został utworzony w związku z moim hobby, jakim od jakiegoś czasu jest hodowla mrówek.

Będę tutaj zamieszczał swoje obserwacje odnośnie życia kolonii. Jeśli przez dłuższy czas nic ciekawego się nie wydarzy, także okresowe opisy stanów mrowisk. W przypadku gdy trafię na ciekawe informacje związane z myrmekologią, czy mrówkami w ogóle, wspomnę o tym właśnie tutaj.

No i tyle jeśli chodzi o wstęp.


Z czym zaczynam?

Na dzień dzisiejszy posiadam trzy kolonie mrówek. Dokładniej zostaną opisane później, teraz tylko krótko je opiszę:

01 - Lasius niger : Kolonia będzie oznaczana numerem 01. Jest to moja pierwsza kolonia, którą nabyłem w poprzednim roku, jakoś we wakacje. Składała się ona wtedy z królowej, kilkunastu robotnic i pakietu jaj. Obecnie liczy około 100 (być może niepełne 100) robotnic. Oczywiście jest i królowa.

02 - Camponotus herculeanus : Tę kolonię nabyłem w tym roku, kilka miesięcy temu. Składała się ona wtedy z królowej, paru jajek oraz 5 robotnic. Dziś różni się niewiele - przybyło potomstwa (jaj/poczwarek/kokonów) oraz jednej robotnicy. Brak żołnierzy.

03 - Camponotus ligniperda : Otrzymałem ją za darmo, gdyż królowa nie ma jednego czułka. Kolonia zarówno wtedy (ok. 2 miesiące temu) jak i teraz składała się z królowej, 4 robotnic i być może kilku jajek. Niemal od dnia dostarczenia kolonia jest w stagnacji.