Pierwsza kolonia jaką nabyłem. Zakupiona we wakacje 2012, składała się z królowej, kilkunastu robotnic i pakietu jaj. Wiele się w 2012 roku nie zmieniło.
Na dzień dzisiejszy (26.10.2013) kolonia liczy 1 królową, 80-100 robotnic i przeciętną ilość (jak na kolonię tej wielkości) potomstwa we wczesnej fazie rozwoju.
Kolonia w roku 2013 przeżyła niesamowity rozkwit - W ciągu niespełna pół roku z liczącej kilkanaście robotnic doszła do niemal setki mrówek. Prawdopodobną przyczyną była stagnacja w jaką kolonia została wprowadzona na ponad pół roku - niska wilgotność + brak pożywienia.
Kolonia karmiona głównie komarami, muchami i miodem. Czasami, gdy się nawiną, innymi owadami. Do tej pory niedogrzewana ani nie zimowana w ścisłym znaczeniu tego słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz